dr hab. n. med. Mateusz Jankowski, prof. CMKP
prof. dr hab. n. med. Jarosław Pinkas
11. Aktualne wyzwania i zagrożenia dla polityki zdrowotnej w zakresie szczepień ochronnych w Polsce
11.1. Podważanie zaufania do szczepień
Szczepionki są najlepiej przebadanymi produktami leczniczymi w aspekcie ich skuteczności i bezpieczeństwa. Przechodzą badania przedkliniczne (w laboratorium) i kliniczne (z udziałem ludzi). Procedura dopuszczenia szczepionki do użytku jest bardziej rygorystyczna niż procedura dopuszczenia leku do użytku. Wyniki badań skuteczności i bezpieczeństwa szczepionek są poddawane precyzyjnej ocenie w trakcie procesu rejestracji szczepionki przez Europejską Agencję Leków (EMA) lub Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Przed wprowadzeniem do obrotu każda seria szczepionki jest poddawana badaniom jakościowym w laboratorium niezależnym od producenta. Powyższe procedury sprawiają, że szczepionki są najlepiej kontrolowanymi produktami leczniczymi.
Ponadto wyniki badań naukowych, uwzględniając przeglądy systematyczne i meta-analizy oraz wieloletnie doświadczenia kliniczne, pozwoliły na osiągnięcie konsensusu naukowego, wskazującego na bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek. Powszechny dostęp do szczepień pozwoliło na eradykację (całkowite wyeliminowanie występowania) chorób zakaźnych, takich jak ospa prawdziwa i opracowanie planów eradykacji kolejnych chorób zakaźnych (np. poliomyelitis wywoływanego przez wirusa polio).
Pomimo silnych dowodów naukowych potwierdzających bezpieczeństwo i skuteczność szczepień od 2012 r. w Polsce stale wzrasta liczba osób podważających zasadność i skuteczność szczepień. Rosnąca liczba osób podważających zaufanie do szczepień bezpośrednio przekłada się na liczbę odmów szczepień obowiązkowych, która stale wzrasta. W latach 2012–2020, liczba uchyleń dotyczących szczepień obowiązkowych wzrosła prawie dziesięciokrotnie: z 5340 do 50 088 osób.
Podważanie zaufania do szczepień i próba zniesienia obowiązku szczepień dzieci stanowi jeden z głównych obszarów ruchu antyszczepionkowego w Polsce, czego przykładem był obywatelski projekt ustawy dotyczący zniesienia obowiązku szczepień ochronnych wniesiony do Sejmu w październiku 2018 r. za sprawą ruchu antyszczepionkowego.
Doświadczenia z takich krajów jak Rumunia i Ukraina jednoznacznie pokazują, że nie należy lekceważyć działalności osób podważających zaufanie do szczepień, gdyż może to doprowadzić do nagłego i istotnego spadku poziomu wyszczepialności dzieci, utraty odporności populacyjnej i rozpowszechnienia występowania chorób zakaźnych w populacji.
Dostępne dane naukowe wskazują, że na skutek spadku liczby osób zaszczepionych, w Polsce istnieje realne ryzyko utraty odporności populacyjnej przeciw odrze. Szczepionka przeciw odrze, śwince i różyczce (MMR) stanowi przykład szczepionki, której bezpieczeństwo i skuteczność są najczęściej podważane przez osoby wykazujące postawy negatywne lub wahające się wobec szczepień. Budowa zaufania do szczepień wymaga stałego monitorowania postaw wobec szczepień, motywacji osób uchylających się od szczepień oraz argumentów i socjotechnik używanych przez osoby podważające zaufania do szczepień.
11.2. Poznanie źródeł dezinformacji na temat szczepień i regularna identyfikacja szczepionkowych fake-news
Dezinformacja i szczepionkowe fake-newsy najczęściej dotyczą takich tematów jak zasadność szczepień, bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek oraz zaufanie do systemu ochrony zdrowia i profesjonalistów medycznych. Poprzez zastosowanie zaawansowanych socjotechnik i narzędzi wpływu społecznego przekaz generowany przez przeciwników szczepień wielokrotnie ma na celu wywołanie emocjonalnej reakcji na informację, często bez logicznego uzasadnienia. Ponadto przeciwnicy szczepień wielokrotnie skupiają się na wywołaniu reakcji wahającej się, a nie całkowicie negującej szczepienia. Takie działanie powoduje, że coraz większa liczba osób wykazuje postawy wahających się wobec szczepień. Działanie to wynika z faktu, że taka reakcja jest łatwiejsza do wywołania przy zastosowanie krótkiego przekazu, niż doprowadzenie do całkowitego odrzucania szczepień.
Powszechny dostęp do Internetu i mediów społecznościowych sprawił, że w ciągu kilku minut precyzyjnie skonstruowany szczepionkowy fake-news może trafić do setek tysięcy odbiorców na całym świecie. Z tego powodu tak istotne jest proaktywne podejście do prowadzenia profili instytucji zdrowia publicznego w mediach społecznościowych, których celem powinna być możliwość dynamicznej reakcji na rozprzestrzenianie się fake-newsy np. poprzez dementowanie ich z zastosowaniem określonych metod komunikacji.
Źródło dezinformacji na temat szczepień często stanowią profile osób, które poprzez podważanie zaufania do szczepień próbują oferować swoje własne produkty mające stanowić „alternatywę” do szczepień (np. preparaty mające rzekomo wzmacniać odporność). Co istotne osoby rozprzestrzeniające dezinformacje na temat szczepień często tworzą ustrukturyzowane społeczności m.in. fora, grupy dyskusyjne, gdzie regularnie publikują fake-newsy na temat szczepień.
Działania dezinformacyjne mogą być wymierzone w dany typ szczepionki (np. szczepionka MMR) lub konkretną szczepionkę danego producenta (np. jedna ze szczepionek wektorowych przeciw COVID-19).
Zakres szczepionkowych fake-newsów jest bardzo szeroki: od informacji o procesie dopuszczenia do obrodu, rzekomej obecności szkodliwych substancji w szczepionce, po emocjonalne historie osób, u których rzekomo na skutek szczepienia miało dojść do nagłego pogorszenia stanu zdrowia lub zgonu. Szczepionkowe fake-newsy stale są zastępowane coraz to nowszymi „informacjami” dostosowanymi do aktualnego dyskursu debaty publicznej.
Stała identyfikacja szczepionkowych fake-newsów i źródeł dezinformacji wydaje się być kluczowa, aby skuteczne budować zaufanie do szczepień. Brak możliwości niezwłocznej reakcji może prowadzić do niekontrolowanego rozprzestrzeniania się fałszywych informacji w Internecie, co bezpośrednio przełoży się na rosnącą liczbę osób wykazujących postawy wahające się lub całkowicie odrzucające szczepienia.
11.3. Brak zdecydowanych reakcji mediów społecznościowych na propagowanie treści antyszczepionkowych
Analiza internetu obejmująca ponad 800 tys. postów w mediach społecznościowych opublikowanych w lutym i marcu 2021 r., którą przeprowadziła jedna z organizacji pozarządowych z UK i USA (Center for Countering Digital Hate) wykazała, że 12 kont odpowiada za 65% treści antyszczepionkowych. Osoby te nie miały żadnego wykształcenia medycznego. Ponadto wykazano, że 20 najpopularniejszych kont antyszczepionkowych w mediach społecznościowych dociera do 59 milionów indywidualnych użytkowników. Ta sama organizacja oszacowała, że wyświetlenia reklam zamieszczonych obok treści antyszczepionkowych na portalach społecznościowych takich jak Facebook, Twitter i Instagram generują co roku około 1 miliarda dolarów przychodów. Z tego powodu treści antyszczepionkowe tak powszechnie występują w Internecie.
Profile ruchów antyszczepionkowych obserwowane są przez setki tysięcy użytkowników. Filmy na YouTube zamieszczane przez przeciwników szczepień potrafią osiągać dziesiątki tysięcy wyświetleń, co bezpośrednio przekłada się na wpływy z reklam. Ponadto liderzy ruchów antyszczepionkowych tworzą zamknięte grupy dyskusyjne, gdzie bezpośrednio komunikują się ze swoimi zwolennikami. Osoby podważające zaufanie do szczepień poprzez treści publikowane w Internecie bardzo często prowadzą działalność komercyjną polegającą na sprzedaży produktów lub usług powiązanych z liderem ruchu natyszczepionkowego. Częstym zjawiskiem jest też prowadzenie zbiórek na rzecz organizacji propagujących treści antyszczepionkowe lub fikcyjnych osób, które rzekomo utrafiły zdrowie na skutek szczepień.
W ostatnich latach (głównie za sprawą pandemii COVID-19) część portali społecznościowych zadeklarowała zaostrzenie działań wobec użytkowników propagujących dezinformację na temat szczepionek. Niemniej jednak skala tych działań wydaje się być niewystarczająca. Media społecznościowe nadal stanowią główne źródło rozpowszechniania dezinformacji i szczepionkowych fake-newsów.
Rosnąca liczba odmów szczepień, istotne obniżenie poziomu wszczepialności i niekontrolowane rozprzestrzenianie się chorób zakaźnych mogą prowadzić do nadmiernego obciążenia sektora ochrony zdrowia i rosnącej liczby powikłań chorób zakaźnych wymagających długotrwałego leczenia i korzystania z systemu opieki społecznej. Utrzymanie odporności populacyjnej przeciw chorobom zakaźnym stanowi jeden z elementów bezpieczeństwa zdrowotnego państwa. W związku z powyższym, przeciwdziałanie dezinformacji i szczepionkowym fake-newsom powinno stanowić jedne z obszarów działalności krajowych instytucji ds. zdrowia publicznego, ale również instytucji ds. cyberbezpieczeństwa.
11.4. Wspieranie ruchów antyszczepionkowych przez partie polityczne
W lutym 2016 r. grupa posłów na Sejm VIII kadencji powołała Parlamentarny Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych. Deklarowanymi celami zespołu były m.in. zniesienie sankcji nakładanych na osoby uchylające się od szczepień, zmiana sposobu monitorowania niepożądanych odczynów poszczepiennych i prowadzenie debaty na temat szczepionek i ich bezpieczeństwa. Żaden z parlamentarzystów wchodzących w skład Zespołu nie posiadał wykształcenia medycznego. Zespół ściśle współpracował z przedstawicielami ruchu antyszczepionkowego, którzy wielokrotnie gościli w Sejmie podczas prac Zespołu. Podczas posiedzeń zespołu organizowano debaty z przedstawicielami środowisk antyszczepionkowych, które charakteryzowały się niskim poziomem wiarygodności naukowej. Ponadto parlamentarzyści zasiadający w Zespole wspierali procedowanie obywatelskiego projektu ustawy znoszącej obowiązek szczepień, który wpłynął do Sejmu w 2018 r.
W wyborach do Sejmu w 2019 r. przedstawiciele ruchu antyszczepionkowego znaleźli się na listach wyborczych jednej z partii politycznych, obecnie tworzącej koło parlamentarne. W związku z nieuzyskaniem mandatu posła, liderka ruchu antyszczepionkowego została asystentką społeczną jednego z posłów, który publicznie deklaruje poglądy antyszczepionkowe.
Działalność Parlamentarnego Zespół ds. Bezpieczeństwa Programu Szczepień Ochronnych Dzieci i Dorosłych jest kontynuowana przez grupę posłów na Sejm IX, którzy nie posiadają wykształcenia medycznego. Działalność Zespołu sprawia, że liderzy ruchu antyszczepionkowego wypowiadają na forum Sejmu treści antyszczepionkowe, sprzeczne z wiedzą medyczną.
Deklaracja treści antyszczepionkowych i publiczne podważanie zaufania do szczepień przez członków Zespołu i gości zaproszonych na posiedzenia stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa zdrowotnego państwa wymagające podjęcia środków mających na celu zapewnienie debaty publicznej opartej na wiedzy naukowej przy jednoczesnym poszanowaniu wolności słowa.
Badania opinii społecznej wskazują na spadek zaufania do sektora ochrony zdrowia i profesjonalistów medycznych. Kryzys autorytetów sprawił, że wypowiedź dotycząca szczepień wygłoszona przez internetowego celebrytę czy piosenkarkę, znajduje większe grono odbiorców, niż wypowiedź ekspercka profesjonalisty medycznego, który od lat zajmuje się realizacją programu szczepień.
Niewłaściwy sposób komunikacji, brak zajęć praktycznych z komunikacji społecznej oraz ograniczenie czasu, jaki lekarz może poświęcić na rozmowę z pacjentem sprawiły, że coraz więcej osób korzysta z niezweryfikowanej naukowo wiedzy o szczepieniach dostępnej w Internecie, zamiast skonsultować się z lekarzem. Często wypowiedź profesjonalisty medycznego prezentowana jest w mało atrakcyjny sposób, np. poprzez użycie specjalistycznej terminologii medycznej, trudnej do zrozumienia przez odbiorcę. Z drugiej strony, powszechny dostęp do mediów społecznościowych sprawił, że celebryci i influencerzy bez wykształcenia medycznego, mogą w łatwy sposób przekazywać swoim fanom różnego rodzaju treści, w tym dotyczące szczepień.
Podjęcie decyzji o odmowie szczepień na skutek informacji pozyskanych od internetowego celebryty lub piosenkarki może prowadzić do negatywnych skutków zdrowotnych i poważnych powikłań powstałych na skutek przechorowania choroby zakaźnej, której można uniknąć poprzez szczepienie.
Budowa kompetencji społecznych i komunikacja profesjonalista medyczny-pacjent powinny stanowić stały element szkolenia przed – i podyplomowego lekarzy, pielęgniarek, położnych i ratowników medycznych. Formułowanie przekazu dostosowanego do kompetencji zdrowotnych (poziom health literacy) odbiorcy (nie tylko co się mówi, ale również w jaki sposób się mówi) stanowi jedno z kluczowych wyzwań stojących przed profesjonalistami medycznymi.
11.6. Wykorzystanie mediów społecznościowych i spersonalizowanej komunikacji jako podstawowych narzędzi budowy zaufania do szczepień ochronnych
Metody budowy zaufania do szczepień ochronnych powinny być dostosowane do aktualnych osiągnięć nauki i techniki. Rosnąca liczba badań naukowych z zakresu psychologii i wpływu społecznego dostarcza wiedzy na temat socjotechnik, których zastosowanie skłania odbiorcę do zmiany zachowań zdrowotnych. Szacuje się, że 30 mln Polaków korzysta z Internetu, z czego 19 mln stanowią aktywni użytkownicy mediów społecznościowych.
Media społecznościowe, które stanowią główny kanał dystrybucji dezinformacji i szczepionkowych fake-newsów, mogą stanowić również kanał komunikacji instytucji zdrowia publicznego z mieszkańcami danego kraju. Doświadczenia z innych krajów przedstawione w raportach WHO i ECDC wskazują na kluczową rolę mediów społecznościowych w budowie zaufania do szczepień i zwalczania dezinformacji na temat szczepień.
Dotychczas prowadzone kampanie edukacyjne na temat szczepień wielokrotnie nie miały jasno zdefiniowanej grupy docelowej. Narzędzia marketingu internetowego dają realne szanse na personalizację przekazu i dostarczanie treści edukacyjnych dostosowanych do potrzeb poszczególnych grup odbiorców. Rosnąca liczba badań na temat poziomu kompetencji zdrowotnych (health literacy) sprawia, że treści mające na celu budowę zaufania do szczepień można dostosować do indywidualnych zdolności poznawczych.
Ponadto z uwagi na zróżnicowanie przyczyn postaw wątpiących wobec szczepień należy rozważyć prowadzenie kilku mniejszych kampanii edukacyjnych dostosowanych do wąskiej grupy odbiorców o podobnej genezie postaw wątpiących wobec szczepień zamiast jednej dużej kampanii edukacyjnej skierowanej do ogółu społeczeństwa.
Wydaje się, że innych argumentów należy użyć w przypadku komunikacji z młodymi rodzicami, którzy spodziewają się pierwszego dziecka, a innej w przypadku doświadczonych rodziców, który wielokrotnie spotykali się z tematami dotyczącymi szczepień.
Dobre praktyki w zakresie budowy zaufania do szczepień ochronnych publikowane przez WHO sugerują, że podstawą komunikacji na temat szczepień powinny być materiały wizualne. Obrazy, wykresy i infografiki mogą być łatwo rozpowszechniane w mediach społecznościowych, co istotnie zwiększa zasięg odbiorców danego komunikatu. Wydaje się, że kampanie mające na celu budowę zaufania do szczepień ochronnych prowadzone w naszym kraju w niedostateczny sposób wykorzystywały potencjał materiałów wizualnych.
Skuteczna budowa zaufania do szczepień ochronnych wymaga wykorzystania osiągnięć technologicznych i dostosowania przekazu do aktualnych trendów w mediach społecznościowych, co pozwala na dotarcie do nowych grup odbiorców. Nowe formy przekazu takie jak vlogi, podcasty czy krótkie relacje w formie „stories” posiadają wysoki potencjał edukacyjny, który wydaje się być niedostatecznie wykorzystany przez instytucje zdrowia publicznego w Polsce.
11.7. Dostosowanie polityki zdrowotnej w zakresie szczepień ochronnych do wyzwań związanych z przemieszczaniem się ludności
Zakres szczepień, regulacje prawne dotyczące obowiązku poddania się szczepieniu jak również wiek podania poszczególnych dawek szczepionki różnią się pomiędzy poszczególnymi krajami. Nasilona migracja ludności zarówno w ramach Unii Europejskiej, jak również do Unii Europejskiej z innych krajów Europy lub z innych kontynentów (ze szczególnym uwzględnieniem Azji i Afryki) może istotnie wpływać na sytuację epidemiologiczną i występowanie chorób zakaźnych.
Według danych GUS w Polsce mieszka ponad 2 mln obcokrajowców, z czego dominującą grupę (ponad 1,2 mln osób) stanowią obywatele Ukrainy. W ciągu ostatniej dekady obserwuje się dramatyczny spadek poziomu odporności populacyjnej przeciw chorobom zakaźnym na Ukrainie. Odsetek osób uodpornionych przeciw odrze w populacji obywateli Ukrainy wynosi około 30%, co stanowi trzykrotnie mniejszy odsetek od zalecanego przez Światową Organizację Zdrowia (>95%), który osiągnęły kraje UE. Poziom odporności populacyjnej przeciw odrze jest uważany za jeden ze wskaźników zaufania do systemu szczepień w danym kraju. Migracja ludności z krajów o niskim odsetku osób uodpornionych przeciw chorobom zakaźnym może istotnie wpływać na występowanie chorób zakaźnych w Polsce, zarówno wśród imigrantów, jak również populacji krajowej, która nie może być zaszczepiona z uwagi na przeciwwskazania medyczne.
Ponadto, coraz częściej obserwuje się zmniejszenie liczby polskich emigrantów. Szacuje się, że w 2020 r. ponad 150 tys. Polaków wróciło do kraju (głównie z Wielkiej Brytanii). Z uwagi na odrębne kalendarze szczepień w Europie, dzieci emigrantów szczepione zgodnie z kalendarzem szczepień obowiązującym w kraju emigracji mogą wymagać dodatkowych działań mających na celu zapewnienie bezpiecznej i skutecznej kontynuacji kalendarza szczepień po powrocie od kraju.
Efekty globalizacji i przemieszczanie się ludności istotnie wpływają na ryzyko występowania chorób zakaźnych, co powinno zostać uwzględnione w polityce zdrowotnej w zakresie szczepień ochronnych w Polsce.